A trochę tego było :)
Zacznijmy od kolczyków z kryształkami Swarowskiego w dwóch rozmiarach. Oplecione zostały koralikami Toho w kolorze niklu.
Są nawet duże, mają 5 cm i bardzo leciutkie :)
W następnym etapie powstało kilka bransoletek. Pierwsza to połączenie z kryształkiem i cyrkoniami.
Poniższa bransoletka kojarzy mi się ze sweterkiem :)
Zacznijmy od kolczyków z kryształkami Swarowskiego w dwóch rozmiarach. Oplecione zostały koralikami Toho w kolorze niklu.
Są nawet duże, mają 5 cm i bardzo leciutkie :)
W następnym etapie powstało kilka bransoletek. Pierwsza to połączenie z kryształkiem i cyrkoniami.
Dwie kolejne powstały z przezroczystych koralików a efekt cieniowania uzyskałam dzięki zakupionym ostatnio kordonku.
Poniższa bransoletka kojarzy mi się ze sweterkiem :)
Kolczyki są śliczne;))
OdpowiedzUsuń"Sweterkowa" bransoleta jest świetna :).
OdpowiedzUsuńFajnie wyszły te cieniowane bransoletki :)
OdpowiedzUsuńTe cieniowane bransoletki - wow! Piękny, delikatny efekt :)
OdpowiedzUsuńNiby taki prosty patent, a bym na niego nie wpadła... będę musiała kiedyś spróbować :)
Piękne
OdpowiedzUsuńPiękne te cieniowane bransoletki :) Sama uwielbiam takie robić ;)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie i bardzo różnorodnie!
OdpowiedzUsuńWszystkie biżutki są śliczne ale te kolczyki WOW !!!
OdpowiedzUsuńNo to po kolei:
OdpowiedzUsuń- kolczyki są niezwykle eleganckie
- cieniowane bransoletki bardzo lekkie
- a biała bransoletka z czerwonym kryształkiem to normalnie powaliła mnie z nóg!
No i jak ja się teraz podniosę? :))
Chyba, że pozwolisz mi "odgapić" ten pomysł :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńŚwietności, w szczególności ta ostatnia bransoletka:)
OdpowiedzUsuńTa bransoletka to nic nowego :) już kiedyś takie robiłam, tylko z większą kuleczką ale to były moje początki ;) Tak, pozwalam odgapić :)
OdpowiedzUsuń