Szkatułka Ami - Biżuteria ręcznie stworzona

Ostatnio, tzn jakoś w grudniu to było, przez prawie 2 tygodnie robiłam naszyjnik i każdy krok fotografowałam. Nie było to łatwe, bo jak to w grudniu słońca po godzinie 16.00 brak :/ Udało się uchwycić kilka fajnych ujęć, do tego łatwe do zrozumienia opisy i tak powstała instrukcja stworzenia długiego naszyjnika na krośnie. Tutorial znajduje się w najnowszych magazynie Beading Polska . A oto i naszyjnik z okładki :) Wzór nie trudny by załapać jak go zrobić, a później to można i w kwiaty tkać.

Bransoletka tkana na krośnie, przeplatają się tutaj koraliki błyszczące i matowe, tak by była równowaga. Szeroka bo ma aż 5 cm.

Na dnie szuflady, leżały i dojrzewały granatowe chwosty. Wczoraj przypadkiem wpadły mi w rączki i splotłam do nich czapeczki. Użyłam do nich kryształków z efektem AB by się ładnie świeciły, reszta to toho11 i 15. Nie pytajcie o wzór bo nie pamiętam, plotłam na oko i coś tam mi wyszło ;) A wiecie jak "wyprasować" te niteczki? Wystarczy zagotować wodę i nad parą parę sekund przytrzymać :)

Bardzo lubię splatać ten wzór, kolczyki świetnie wyglądają na uszach, są długie i lekkie a do tego pięknie się błyszczą dzięki kryształkom swarovskiego. Na pewno nie ostatni raz je zrobiłam :) Jedyny ich minus to taki, że nie chcą ładnie się fotografować. Ostatnio jeszcze splotłam kolczyki w stylu boho, w srebrnych kolorach i dużym kryształkiem swarovskiego. Te już całkowicie słabo wychodzą na fotografii. Błyszczą niesamowicie mocno! 

Moje zaległości w publikowaniu :) Naszyjnik ze wzorem słynnej kratki. Chyba każdy ją zna?;) I bransoletka tkana na krośnie, wzór TUTAJ .

Poprzednio skorzystałam z firmy Saal Design przy tworzeniu książki z biżuterią , zrobili to w ekspresowym tempie i z dużą dbałością. I tym razem było identycznie! Nie była to książka a obraz na ścianę z mojego zdjęcia. Zamówienie wysłałam w poniedziałek ( jak zwykle miałam problem z wyborem) a w środę dostałam wiadomość, że została do mnie nadana przesyłka. Obrazem mogłam już cieszyć się w sobotę, ale czekałam na jako takie światło by zrobić w miarę dobre zdjęcia :) Oto zdjęcie które wybrałam : Jest to strumyk z Karpacza. Zastanawiałam się nad płótnem ale wybór padł na  Dibond Butlerfinish 30 x 45 cm - to a luminiowa płyta o grubości 3 mm, szczotkowana powierzchnia przebłyskująca na jasnych elementach (tutaj woda wygląda jak zrobiona ze srebra ), sztywna i odporna na ścieranie np.kurzu :D Dodatkowo dodali  mocowania aluminiowe, które przykleja się do obrazu.  A tak przedstawia się na zdjęciach :) Dodali gumowe "cycuszki", dzięki którym ładnie odstaje od ...

Ukończyłam ! Skóra węża na szyję gotowa dla klientki ;) Tym razem w ciemniejszych kolorach brązu.

Ostatnio dostałam zamówienie od klientki na bransoletkę pełnej róż. Wzór już kiedyś rozrysowałam, teraz troszkę go zmodyfikowałam. Dostępny TUTAJ . Użyłam koralików Toho11 - matowe, perliste i błyszczące co dało fajny efekt cieniowania :) Na brzegach z Toho15 fajne falbanki wyszły ;)

Po kilku próbach, na warsztacie u mojego męża, wyszło wytrawianie miedzi. Wisior na naszyjnik dość spory bo ma 8 cm na 6 cm, trójkąty fajnie się poruszają a cały wzór fajnie mieni się w świetle. Wisior jak i kolczyki zostały postarzane, przyciemnione, trochę wypolerowane. Na zdjęciach ciężko ująć jak ta blacha się mieni. W kolczykach udało się zrobić fajną chropowatość :) I przyłapałam męża w czasie pracy :P