Uwielbiam pleść te kwiatuszki :) Tym razem przymocowałam je do bazy pierścionka i tak oto można je nosić na palcu. Są dobrze przymocowane więc nie ma obawy by kwiatuszek poturlał się po podłodze :) Oczka to perły Swarowskiego.
Taki malusi kwiatuszek a ile daje radości w koło nas :)
Piękne te kwiatuszki :) Dokładnie ten sam wzór czeka u mnie na wyplecenie, w końcu chyba czas się zabrać ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Prześliczny :D:D:D
OdpowiedzUsuńUwielbiam kwiatuszki:) Świetne są:)
OdpowiedzUsuńОчень красиво!
OdpowiedzUsuńTe kwiatuszki już dawno skradły moje serce :)
OdpowiedzUsuńNa dłoni muszą wyglądać niesamowicie... takie małe cuda!
OdpowiedzUsuńJakie kobiece i delikatne, śliczne są po prostu:)
OdpowiedzUsuńPięknie, kwiatuszki są cudne!
OdpowiedzUsuń