Naszyjnik nie ma jeszcze 20 lat, ale zapewne utrzyma swoją formę jeszcze długo ... długo ....
Brąz, zieleń i matową czerń połączyłam w fajniutkim wzorze od autorki Albina Tezina, był dość długi do nawlekania, bo aż 6 pełnych stron A4. Najwidoczniejsze szlaczki to moja ulubiona afrykańska czerwień :) Główne koraliki w sznurze to toho 15, a dodatkowe to piasek pustyni i dzięki nimi można naszyjnik nosić jak korale - długie i imponujące :)
Brąz, zieleń i matową czerń połączyłam w fajniutkim wzorze od autorki Albina Tezina, był dość długi do nawlekania, bo aż 6 pełnych stron A4. Najwidoczniejsze szlaczki to moja ulubiona afrykańska czerwień :) Główne koraliki w sznurze to toho 15, a dodatkowe to piasek pustyni i dzięki nimi można naszyjnik nosić jak korale - długie i imponujące :)
Ten naszyjnik wygląda wspaniale! :D
OdpowiedzUsuńCudowny naszyjnik! :) Bardzo podobają mi się kolory, dzięki temu wzór jest nieoczywisty i ciekawy :)
OdpowiedzUsuńSuper, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPrześliczny naszyjnik :) Zieleń i brąz nieziemskie połączenie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają wszelkie retro formy.
OdpowiedzUsuńZieleń i czarny mat wyglądają superowo :)
OdpowiedzUsuń