Przejdź do głównej zawartości

W dwóch różnych wersjach

Ostatnio wyciągnęłam wszystkie moje labradoryty i zaczęłam je oplatać.
Pierwszy jest w ciemnych barwach, matowe pomieszane z metalicznymi koralikami. Dodatkiem do plecionki są koraliki fire polish, które wyglądają jak malutkie jaspisy. Kamień labradoryt w świetle mieni się jaskrawą zielenią, żółtym i gdzieniegdzie ognistą pomarańczą.







Drugi kamień opleciony został metalicznymi koralikami w zielonych barwach. Tutaj dodałam kryształki fasetowe z efektem ab i frędzle. Kamień labradoryt tym razem mieni się delikatnym błękitem i zielenią.








Oba naszyjniki podszyte zostały skórką naturalną.

Komentarze

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za odwiedziny :)

Najciekawsze ...

Drobne kwiatki

Kolejny sznur koralikowy tym razem na 15 koralików w rzędzie. Długość jego to 51 cm. Wzór dostępny u Lidii :) A w międzyczasie powstała jeszcze bransoletka - świderek :)

....

Praca wre ...

Kwiatuszki

Ładną mamy jesień ale i tak chciałam przywołać trochę lata :) I z tą myślą powstała bransoletka pleciona z kwiatków. Użyłam tutaj koralików TT w kolorze błękitu, bieli i srebra. Oczka kwiatków to perełki swarovskiego. Na końcu jako charms także swarovski. Wzór na kwiatki znajduję się TUTAJ