Kilka dni temu na Facebooku natknęłam się na komunikat jednej z firm, że można przetestować jedną z ich usług. Po wypełnieniu ankiety na stronie Saal Digital zakwalifikowałam się i dostałam bon na Fotoksiążkę. Oczywiście nie wybrałam zdjęć z wakacji, musiały to być fotki biżuteryjne :) Ściągnęłam programik z ich strony, przygotowałam zdjęcia i zaczęłam planować. I tu dopiero się zaczęło :D Bardzo duży wybór szablonów, dodatków, każde zdjęcie można umieścić albo według opracowanego szablonu albo według swojego "widzi mi się" :) Do tego można dołożyć cienie, rameczki, kolory i dużo dużo więcej. Ja postanowiłam zrobić proste portfolio, czyli kilka zdjęć w prostych ramkach, bez tekstu ( on też jest możliwy do umieszczenia). Zajęło mi to parę dni, ale nie ze względu trudności tylko ze zmiany ciągle koncepcji ( jak wiadomo kobieta mało zdecydowana jest :) Kiedy byłam pewna już swojego wyboru, szybkie kliknięcie i wysyłka w sobotę. Jakie było moje zdziwienie kiedy w poniedziałek r...