I tak nastał weekend a ja z igłą w ręku od rana :)
Na specjalne zamówienie - klientka dobierała kolory, powstały poniższe indiańce według wzoru Anabel.
Na specjalne zamówienie - klientka dobierała kolory, powstały poniższe indiańce według wzoru Anabel.
Tak fajnie się je plotło, że powstały kolejne tym razem sama dobrałam zestaw kolorów - tu użyłam 1 raz koloru Higher-Metallic-Frosted Mediterrean Blue. Czytałam, że ten kolorek na bransoletkach może się ścierać, więc nadaje się tylko na kolczyki. Szczerze to nie wiem bo "macałam, pociłam, obracałam" i nadal utrzymuje się on na koraliku więc może nie jest z nim tak źle ;) A kolorek naprawdę śliczny, taki jeans-owy :)
Zdjęcie ze strony sklepu Kadoro
A oto kolczyki z udziałem tego kolorku.
Higher-Metallic-Frosted Mediterrean Blue u mnie zmienia kolor w pracy, tj inny jest w woreczku, ostrzejszy, a w pracy łagodnieje. Co oczywiście nie odbiera mu uroku, ale jednak, coś się dzieje.
OdpowiedzUsuńJakie cudowne kolczyki <3
OdpowiedzUsuńMasz ogromny talent :)
Super blog
Pozdrawiam
www.boograniczanastylkoumysl.blogspot.com
Świetne :) Zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie indiańce :)
OdpowiedzUsuń