Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2016

Z blachy, kółeczek i koralików

Dzisiaj pokażę Wam wszystko po trochu :) Pierwsza powstała bransoletka z kółeczek miedzianych i kryształków z powłoką AB, metodą zwaną chainmaille. Bardzo fajna technika, trochę mnie pochłonęła i zaraz po niej powstała kolejna, tym razem w srebrnej oprawie (kółeczka aluminiowe). Z warsztatu mojego męża wyszedł kolejny wisior z kamieniem labradoryt (co ja się na wygimnastykowałam, by pokazać jak on odbija ładnie światło od siebie). Oczywiście do wisiora dodałam coś od siebie :) Tutaj miedź przybrała kolor buraczkowy.

Maki na białym tle

Naszyjnik w maki tym razem na białym tle, w innym poście ten sam jest na czarnym tle.  Sama nie mogę się zdecydować, która wersja bardziej mi się podoba. Użyte koraliki to toho 11, wzór na 18 koralików. I poprzedni naszyjnik :) Jeszcze pokażę wam zamówiony zestaw, który jest już w drodze do klientki :) Kamień użyty to jaspis krajobrazowy.

Od granatu po lazur ...

Kolejny wpis z miedzianą formą. Kamień labradoryt, w pięknych niebieskich barwach, został umiejscowiony w miedzianej blaszce, która tak jak poprzednia, została na końcu postarzana i polakierowana.

Idzie jesień

Ciągle pada i jest chłodno, oj tego lata brakuje ! I chyba też, dlatego z pracowni wyłoniły się już liście. Zostały wymodelowane z blachy miedzianej, listki nie są ciężkie, ładnie błyszczą i ślicznie wyglądają :) Duży liść czyli wisior mierzy sobie 8 cm, a małe jako kolczyki 5,5 cm. One też zostały zawieszone na biglach miedzianych. Oj listki dużą sesję foto przeszły ;) Dziękuję wszystkim za wizyty u mnie, jutro wezmę kawkę i zobaczę co u Was kochane słychać ;) A teraz idę czarować by słonko do nas doszło.

W indyjskich klimatach ...

Kolory, czyli czerwień i złoto,  kojarzą mi się z indyjskimi klimatami, do tego frędzelki :) Medalion to duży kaboszon z efektem kociego oka, wpleciona została także taśma cyrkoniowa. Podszyty w całości skórką naturalną. Sznur zrobiony w jednej barwie by nie było za dużo paciapajek ;)

Prosta forma z pięknym kamieniem

Kolejne dzieło mojego męża :)  Tym razem poprosiłam, by zrobił coś z moim ulubionym kamieniem. Efekt końcowy mnie mocno zadziwił i ucieszył. Forma prosta ( taka jaką lubię) a w środeczku labradoryt. Jak zwykle ciężko pokazać jak on w świetle dziennym pięknie świeci, aparat przy tym zawsze odmawia posłuszeństwa. Do łańcuszka dorobiłam ozdobę w technice chainmaille - wzór bizancjum. Oczywiście postarzany, później wypolerowany a na koniec polakierowany ;) I jeszcze wspomnę, że wcale nie jest ciężki :)

Zawinięte kwiaty z blachy

Od pewnego czasu mój małżonek zabawia się miedzią :)  Stuka, puka i wychodzi mu fajna biżuteria. Poniższy zestaw powstał z miedzianej blachy. Zawinięte kwiatuszki mimo materiału są lekkie, delikatne i świetnie wyglądają w całości, a w uszach nie odczuwa się ciężkości. Cała biżuteria na koniec została oksydowana i wypolerowana by te poprzeplatane niteczki ładnie błyszczały. I co sądzicie o takiej biżuterii?

Krajobraz na kamieniu

Naszyjnik z jaspisem krajobrazowym, wygląda jak przekrój ziemi. Dużo frędzli, kolory natury i dodatkowo błyszczące kryształki by nie było nudne :) Medalion dość duży ( 11 cm ) dlatego sznur jest króciutki ( 35 cm ). Dla tych co lubię dłuższe, dodałam łańcuszek. Oczywiście cały medalion podszyty skórką naturalną.